| Podolog: kobiety częściej cierpią z powodu dolegliwości stóp |
| Wpisany przez Marta Sułkowska |
| czwartek, 02 października 2025 18:21 |
Podolog: kobiety częściej cierpią z powodu dolegliwości stópDo gabinetów podologicznych coraz częściej zgłaszają się osoby z problemami związanymi z nieprawidłowym ustawieniem stopy. Na modzele, odciski i nagniotki częściej narażone są kobiety. Podolog Anna Korzeniewska radzi, jak zapobiegać problemom i radzić sobie w przypadku ich wystąpienia.
– W swojej codziennej praktyce podologicznej coraz częściej spotykam się z problemami związanymi z nieprawidłową biomechaniką stopy, to jest nieodpowiednim ustawieniem stopy. Takie problemy wynikają z różnych przyczyn, w tym wad wrodzonych i rozwojowych, złych nawyków oraz czynników zewnętrznych. Warto wiedzieć, że znaczącej części nieprawidłowości i związanych z nimi dolegliwości można zapobiegać i skutecznie im zaradzić, kiedy mimo wszystko wystąpią – mówi podolog Anna Korzeniewska.
– Podczas przetaczania stóp przeciążamy jedną stronę ciała tak, aby odciążyć tą, która powoduje dolegliwości bólowe. W konsekwencji na jednej stopie tworzą się hiperkeratozy, czyli nadmierne rogowacenie skóry, odciski głębokie, uciskające w obrębie nerwu, które mogą być odczuwane jako mrowienie, promieniowanie i kłucie (uczucie „kamienia w bucie”). Ignorowanie problemów może skończyć się operacją halluksa w związku z wadliwym ustawieniem przodostopia i trwałymi zaburzeniami biomechaniki – przestrzega podolog. – Kinezyterapia pomoże w poprawie mobilizacji stawów, poprawie zakresu ruchu oraz korekcji ustawienia osi kończyny dolnej. Fizykoterapia – krioterapia, ultradźwięki, laseroteraia i elektroterapia – pomoże w zmniejszeniu napięcia mięśni i redukcji dolegliwości bólowych. Ortopodologia, czyli projektowanie i przygotowywanie indywidualnych wkładek ortopedycznych, a także elementów korekcyjnych służy z kolei poprawie równowagi, zwiększeniu stabilności oraz poprawy biomechaniki chodu i biegu – wylicza Anna Korzeniewska. – Warto na co dzień wykonywać proste ćwiczenia korekcyjne, takie jak chwytanie palcami stóp chusteczki i przenoszenie jej oraz rolowanie stopy na piłeczce lub wałku. Wkładki korygujące to w wielu przypadkach doskonałe wsparcie. Przynoszą korzyści w łagodzeniu bólu stóp, stawu skokowego, kolan, bioder oraz wpływają na stabilność całego kręgosłupa. Korygują liczne wady stóp (na przykład płaskostopie poprzeczne i podłużne), wspierając sklepienie stopy i zapewniając odpowiednie rozłożenie ciężaru ciała. Wkładki do obuwia stosowane są także w przypadku palców młoteczkowatych, halluksów, ostrogi piętowej, stopy cukrzycowej, nerwiaków oraz jako profilaktyka po urazach. Amortyzują wstrząsy, które powstają podczas chodzenia i biegania, zmniejszają przeciążenia stawów i mięśni – mówi Anna Korzeniewska. – Rodzaj wkładki zależy od diagnozy. Chodzi o idealne dla konkretnej osoby odciążenie stopy, które jest kombinacją twardości i grubości różnych materiałów. Wkładki powinny dawać możliwości stymulujące, odciążające, korekcyjne, stabilizujące i amortyzujące. Aby dopasować wkładkę do potrzeb danej osoby, niezbędne są pełne buty z zakrytą piętą. Najczęściej wykonuje się je do półbutów lub butów sportowych, rzadko do butów na obcasie. Podstawą jest profilaktyka, ale w razie wystąpienia nieprawidłowości warto reagować bez zbędnej zwłoki i wspomagać swoje stopy odpowiednimi ćwiczeniami, wkładkami korygującymi czy – w razie potrzeby – zabiegami podologicznymi – przekonuje Anna Korzeniewska /źródło - |
| Poprawiony: czwartek, 02 października 2025 18:41 |

– W zakresie czynników zewnętrznych szczególnie negatywny wpływ na stopy mają buty na wysokim obcasie, modele posiadające za wąskie noski i niezapewniające podparcia łuku stopy. Obciążają one przodostopie, powodując większe tarcie oraz ucisk palców. Funkcja skóry na stopie polega na odbieraniu bodźców dotykowych i nacisku. Narażenie na zbyt duży nacisk powoduje nadmierną rozbudowę naskórka, która z kolei prowadzi do tworzenia się modzeli, odcisków i nagniotków. Oprócz czynników związanych z nieprawidłowym obuwiem kobiety genetycznie mają naturalnie bardziej wiotkie więzadła, co sprzyja powstawaniu halluksów a w konsekwencji zwiększa ryzyko modzeli. W ciąży wytwarzany jest hormon relaksyna, który zmiękcza aparat więzadłowo-mięśniowy stopy. To dodatkowe czynniki ryzyka – wskazuje Anna Korzeniewska.