| Jesienne kursy językowe w ciepłych zakątkach świata – od safari po australijską wiosnę |
| Wpisany przez S.Z. |
| wtorek, 30 września 2025 07:05 |
Jesienne kursy językowe w ciepłych zakątkach świata – od safari po australijską wiosnęJesień to idealny czas na naukę języka w egzotycznych zakątkach świata. W Australii zaczyna się wiosna, a w RPA można wybrać się na safari w towarzystwie lokalnej fauny – wszystko w spokoju, bez tłumów turystów i przy niższych cenach. Takie wyjazdy łączą efektywną naukę z niezapomnianymi przygodami i odkrywaniem nowych kultur.
- Wyjazdy jesienią są wygodniejsze, bo nie ma tłoku, kolejki są krótsze, a koszty zakwaterowania czy lotów często spadają. To także moment, w którym do naszych szkół trafiają głównie dorośli i studenci, czyli osoby chcące połączyć naukę języka z podróżą w bardziej kameralnych warunkach” – wyjaśnia Alicja Sztark, Marketing Manager z EF Education First. Kierunki poza utartym szlakiemUczestnicy coraz częściej decydują się na miejsca mniej oczywiste niż Londyn czy Nowy Jork. RPA i Australia przyciągają dobrą pogodą, ponieważ we wrześniu zaczyna się tam wiosna. Dodatkowo dają możliwość poznania odmiennych kultur i codziennego życia, które różni się od europejskich realiów. W ofertach pojawia się także Kostaryka, wybierana przez osoby zainteresowane nauką hiszpańskiego w Ameryce Środkowej. - RPA to wyjątkowe doświadczenie. To różnorodność kultur, safari i niezwykłe krajobrazy. Australia czy Nowa Zelandia pozwalają natomiast uczyć się angielskiego w miejscach, gdzie Polacy wyjeżdżają rzadziej, co daje większą szansę na pełne zanurzenie w języku. – dodaje Alicja Sztark. Edukacja także w ferie zimoweCoraz większym zainteresowaniem cieszą się zimowe wyjazdy językowe. Zamiast tradycyjnych nart młodzież coraz częściej wybiera słoneczne lokalizacje takie jak Dubaj, Malaga, Nicea czy Kalifornia. To okazja, by w środku zimy spędzić czas w cieplejszym klimacie i jednocześnie uczyć się języka w codziennych sytuacjach. - Uczymy tam, gdzie język jest żywy. Francuskiego we Francji, hiszpańskiego w Hiszpanii, angielskiego w Kalifornii. Dzięki temu nauka wychodzi poza salę lekcyjną i staje się elementem codziennego życia” – podkreśla Alicja Sztark. Nie tylko język, ale też nowe kompetencjeTakie wyjazdy to jednak znacznie więcej niż tylko lekcje. Uczestnicy zdobywają doświadczenie w obcowaniu z inną kulturą, uczą się samodzielności i otwartości na nowe sytuacje. Podróż edukacyjna bywa często momentem przełomowym – daje nie tylko wiedzę językową, lecz także poczucie pewności siebie i umiejętność funkcjonowania w międzynarodowym środowisku. - To właśnie łączenie nauki z codziennym życiem i poznawaniem świata sprawia, że uczestnicy wracają bogatsi nie tylko o umiejętności językowe, ale też o nowe spojrzenie na siebie i swoje możliwości – dodaje Alicja Sztark, Marketing Manager z EF Education First. Podróż, która zostaje na lataEdukacyjne wyjazdy językowe coraz częściej traktowane są nie tylko jako forma nauki, ale też inwestycja w rozwój osobisty. Dają szansę na poznanie innych kultur, sprawdzenie się w nowych sytuacjach i zbudowanie pewności siebie, która przydaje się później zarówno w pracy, jak i w codziennym życiu. - Zagraniczny kurs językowy to coś więcej niż tradycyjna nauka. To okazja, by doświadczyć innego świata, nauczyć się elastyczności i otwartości, a także zdobyć umiejętności, które przydają się w życiu zawodowym i prywatnym. Takie doświadczenie zostaje z uczestnikami na długo – podsumowuje Alicja Sztark. /źródło - |

/